Leczenie Wylewu Krwi Do Mózgu Sokiem Noni Opinie Ludzi | 
        
|---|
| 
             
 
			W maju 1999 (Zielone Świątki), nasza babcia miała wylew. Przed Bożym 
Narodzeniem, było z nią bardzo źle. Zaczęliśmy jej dawać sok noni. Od tego 
czasu, czuje się coraz lepiej. Może ponownie pracować, nawet od tego roku 
zaczęła uprawiać ogród. Zawroty głowy minęły, poziom cukru ustabilizował się i 
nawet skład krwi się unormował. Dziękuję Bogu za sok noni!  Zamówienie Soku Noni - Kliknij Jestem osobą po wylewie. W wieku 25 lat miałam wylew , który sparaliżował pół mojego ciała. Kiedy ubierałam się codziennie, musiałam dołączać do mojej nogi bardzo wielką sztywną protezę od uda do palców u nogi by móc chodzić. Zeszłego roku miałam trzy większe operacje w celu poprawy chodzenia , które dały bardzo pomyślne wyniki! Już nie muszę nosić mojej klamry! Przed moją ostatnią operacją zapoznano mnie z działaniem soku noni. Po piciu soku przez ten właśnie krótki okres czasu, mój doktor zauważył, że stan mojego zdrowia polepszał się dużo prędzej niż on domniemywał. Poziom mojej energii wzrastał codziennie! Jestem 
bardzo wdzięczna sokowi noni i jestem pewna , że jeżeli chorujesz na cokolwiek 
powinieneś sam spróbować!  
 
            Po piciu soku 
            noni przez 4 miesiące, nie muszę już brać leków na ciśnienie krwi i 
            nieregularne bicie serca. Mój artretyzm jest o wiele łagodniejszy, i 
            złagodniały mi powikłania jakich nabawiłem się po trzech wylewach w 
            1997r. Jestem absolutnie szczęśliwy!  
 W kwietniu 1994 miałem wylew. Miałem bardzo wysokie ciśnienie krwi i w szpitalu byli tym faktem zaniepokojeni. Doktor zastosował trzy metody leczenia na ciśnienie krwi i jedną na cholesterol. Jednak, chociaż moje ciśnienie krwi spadało do w miarę bezpiecznego poziomu, to nadal pozostawało wysokie. W listopadzie 1997 kilku bardzo dobrych przyjaciół przedstawiło mi sok noni. Podczas pierwszego miesiąca picia soku noni, moje ciśnienie krwi spadło do 
,,podręcznikowego poziomu,,. Od tego czasu, zarówno ciśnienie krwi jak i poziom 
cholesterolu są bardzo dobre.  Zamówienie Soku Noni - Kliknij Moja szwagierka Nettie przeszła wylew 11.11.2000 i cała jej lewa strona została sparaliżowana. Trzeba było robić wszystko wokół niej, włącznie z karmieniem przez sondę żołądkową. Sześć miesięcy po jej wylewie rodzina zaczęła jej dawać kilka kropel soku noni. Wkrótce  po  rozpoczęciu  picia  
soku  nastąpiło  polepszenie.  Ilość soku była powiększana stosownie do 
poprawiania się jej możliwości przełykania. Na prośbę rodziny Nettie, doktor 
wyraził zgodę na sok noni i personel medyczny prywatnej kliniki mógł wtedy 
podawać jej sok. Wtedy piła dwie do trzech uncji soku dziennie.  Przechodzi  rekonwalescencję  i  może już poruszać 
sparaliżowaną nogą. Nettie jest bardzo szczęśliwa i jej rodzina jest także 
bardzo zadowolona , że Nettie ma dużo lepszą jakość życia pijąc sok 
noni.  
 W czerwcu 1999 miałam niewielki wylew. Kiedy rozmawiałam z jedną z osób w szpitalu, powiedziała mi, że ma coś czym może się ze mną podzielić. Przyniosła mi informację o soku noni. Dwa tygodnie później, miałam rozmowę z moim doktorem. Kiedy pokazałam mu noni, powiedział: “Śmiało, pij to, to przecież sok owocowy, na pewno Ci nie zaszkodzi.” Zaczęłam picie soku  i  natychmiast  
zauważyłam  ogromną  zmianę  w  moim  poziomie  energii.  Pospolitym  efektem  
wylewu jest krańcowe zmęczenie, tak więc mogłam rzeczywiście poczuć różnicę. 
Kiedy skończyłam moją pierwszą butelkę, wiedziałam że mam taką chęć do życia , 
że  nigdy  nie  zamierzam  przestać  pić  soku  noni. Cała  moja rodzina pije 
sok i każdy jest przekonany o jego wielkiej wartości 
zdrowotnej.  Zamówienie Soku Noni - Kliknij 
            Miałam wylew w 
            lipcu 1996 a przez lata nagromadziło się wiele schorzeń: od raka, 
            astmy, alergii i łamania w plecach, po stres. Dzięki piciu soku 
            noni jestem innym człowiekiem.  
 Moja żona przyniosła w kwietniu 2000 do domu butelkę soku noni abym zaczął go 
używać. Po trzech miesiącach bóle w mojej klatce piersiowej i lewej ręce odeszły 
a pochodziły one od wylewu który miałem dwa lata temu.   |