noni baner
noni owoc baner
Strona główna
Spis chorób
Zamówienie Soku Noni

Leczenie Alkoholizmu Narkomanii Lekomanii Palenia Sokiem Noni Opinie Ludzi

 

Mam  przyjaciela,  który  miał  problem  z  alkoholem. Gdy zaczął pić sok noni, stracił pociąg do picia alkoholu. Powiedział, że noni kosztuje znacznie mniej niż szkody które przynosiło picie alkoholu.

--Thayer L., USA 30 czerwca 2000

 

Mam  na  imię  David  i  mieszkam  w  Queensland.  Jestem mistrzem kucharskim od ponad 16 lat. Byłem w przeszłości przez dwadzieścia  lat  użytkownikiem  marihuany,  czasami  paliłem  codziennie  pół  uncji (koszt 200$na tydzień) by radzić sobie ze stresem i bezsennością.   Wpływało  to  na moje życiowe wybory. Nastrój huśtał się i nie byłem zdolny znosić nawet drobnych prac.  Największym  problemem  tego  nałogu była  niemożliwość  całkowitego  wyjścia z niego i niezdolności do zmiany nawyków.  Od  ponad  półtora  roku  rozmawiałem  z  moją  partnerką  jak  znaleźć  sposób  na  wyjście  z  mojego  nałogu i opowiadałem jej o moich stanach depresji. Rozmawialiśmy o szukaniu sposobów leczenia i radach mojego doktora, który polecał mi środki antydepresyjne jako rozwiązanie. Moja matka była uzależniona od środków antydepresyjnych przez wiele lat przed śmiercią i nie chciałem wchodzić na tą samą drogę, to jest zostać lekomanem i zastąpić jeden nałóg innym. Szukałem rady w Komisji Zdrowia Umysłowego i u chińskiego zielarza - obie bez zadowalających wyników. Około 15 miesięcy temu ojciec mojej partnerki pokazał nam oryginalny sok noni z Tahiti i zasugerował, żebyśmy spróbowali butelkę. Poprzednio próbowałem tabletki  Kava  Kava i  Valerianę  na  mój sen i  Guaranę  na  powiększenie energii. Ponieważ noni też jest naturalne więc pomyślałem że mogę spróbować. Ku mojemu zaskoczeniu po dwóch dniach zauważałem w sobie zmianę. Moje huśtawki nastroju nie były już tak dokuczliwe, spałem lepiej, poziom mojej energii wzrósł i myślałem dużo jaśniej. Podczas następnymi sześciu miesięcy moje zdrowie (zarówno umysłowe jak i fizyczne) bardzo się poprawiło i używałem coraz mniej marihuany. Nie mogłem się powstrzymać od opowiadania ludziom o cudach noni. Tuż przed Nowym Rokiem 2002 moja partnerka zdecydowała się rzucić palenie papierosów a paliła przez ponad 16 lat. Byliśmy bardzo szczęśliwi, ponieważ oboje wiedzieliśmy, że to będzie bardzo ważne dla jej zdrowia. Powiedziałem jej, że chciałbym rzucić palenie marihuany i oboje rzuciliśmy palenie 1 stycznia 2002. To było to. Rzuciłem palenie ponad 15 miesięcy temu i nie miałem pragnienia ani potrzeby zastąpienia tego nałogu czymkolwiek dzięki sokowi noni. Teraz uczę się na 15 miesięcznym kursie multimedialnym i oczekuję szczęśliwej i zdrowej przyszłości. 

--David W., Australia 25 maja 2003

 

Dzięki sokowi noni, mam więcej energii, siły życiowej, i nie muszę żuć tabaki od 42 dni. Nałóg minął. Przez 20 lat żułem tabakę codziennie.  Byłem  zawsze  bardzo  zły  na  żonę,  kiedy  próbowała  przymuszać  mnie do rezygnacji z żucia. Jest zabawne, ze coś tak prostego jak sok owocowy zmienił upartego człowieka …ironią mojej historii jest fakt, że zacząłem picie soku noni dla podniesienia poziomu energii. To wszystko. Nie wiedziałem że sok także pomaga w pozbywaniu się nałogów

--Steve H., USA 8 styczeń 2003

 Zamówienie Soku Noni - Kliknij

Od kwietnia 2003r piję sok Noni z Tahiti. Już w drugim tygodniu picia soku zauważyłam przypływ energii i lepszy sen. Nareszcie zaczęłam wstawać wyspana „bez piasku w oczach” i to już po 6 godzinach snu. Częste bóle głowy zupełnie ustąpiły tak jak i bóle menstruacyjne, które były od lat nie do zniesienia bez tabletek przeciwbólowych - przedtem zawsze musiałam w torebce trzymać "dyżurne" tabletki przeciwbólowe.

Już pierwszy cykl menstruacyjny po rozpoczęciu picia soku przeszedł bezboleśnie. Wyrównało mi się ciśnienie krwi – zawsze miałam niedociśnienie – i zapomniałam o zawrotach głowy, które często mi przeszkadzały normalnie funkcjonować. Od 23 roku życia nie mogłam się opalać na słońcu z powodu uczulenia (po dłuższym przebywaniu na słońcu wychodziły mi na skórze swędzące pęcherzyki, a w lecie 2003 roku nareszcie mogłam zażywać kąpieli słonecznych do woli.

Pozbyłam się także wrzodów żołądka. Sok ten pomógł mi też rzucić nałóg palenia papierosów. Przedtem wielokrotnie próbowałam rzucić palenie różnymi sposobami jednak po kilku dniach głód papierosowy powracał. Tym razem bez uczucia "głodu" nie palę już od 3 miesięcy. 

--Krystyna J., Polska 12 grudnia 2004

 

16 stycznia 2006 roku kolejny raz postanowiłem rzucić palenie. Do tej pory próbowałem kilkanaście razy jednak głód nikotynowy każdorazowo zwyciężał. Jednak tym razem postanowiłem sobie pomóc sokiem Noni, oczywiście tym oryginalnym w zielonej butelce gdyż wiem że zakup jednego z pozostałych byłby zwykłą stratą pieniędzy. W jednej z książek na temat dawkowania tego soku wyczytałem w jaki sposób Noni może "oszukać" mózg dzięki czemu nie będzie głodu nikotynowego - spróbowałem - DZIAŁA!!!!! Od ponad pół roku nie palę i przez ten cały czas ani razu mnie nie ciągnęło do papierochów:) Wiadomo że nie byłoby tego bez postanowienia, ale poprzednimi razy też postanawiałem i szybko mnie "łamało" Tym razem dołączyłem do grona szczęśliwych ludzi którzy pozbyli się nałogu.   

--Waldemar D. , Polska 31 lipca 2006

   Zamówienie Soku Noni - Kliknij

Mam na imię Amanda, mieszkam w Queensland w Australii. Pracowałam w branży medycznej ponad 12 lat. Przez ostatnie 17 lat, byłam pełnoetatową palaczką nikotyny i niepełnoetatową palaczką marihuany. Około 18 miesięcy temu mój ojciec pokazał mojemu  partnerowi  i  mi  soku  noni  z  Tahiti. 

Przeczytałam  że  sok  pomaga  w  walce  z  nałogami,  ale  byłam sceptyczna. Kontynuowałam  palenie  w  czasie  picia  30ml  soku  noni  dziennie.  Każdego  dnia  jednak  mówiłam  sobie że ten sok miał zatrzymać  moje  nałogi.  Bardzo  chciałam  zobaczyć  jaki  będzie  wynik  Ku  mojemu  zdumieniu  w  miarę  upływu miesięcy codziennego  picia  soku,  powoli  pojawiały  się  sytuacje które nie zdarzały się nigdy przedtem.

Te sytuacje to zapominanie o robieniu  zapasów  papierosów  aby  starczały  na cały dzień  i  powoli  zaczęłam nie lubić smaku i zapachu tytoniu. Dzięki tym odczuciom  zdecydowałam  się  rzucić  palenie  1 stycznia 2002  i pójść na całość, tzn. nie tylko nikotynę, ale także marihuanę. Usłyszałam, że kiedy się rzuca palenie, zwykle trzeba zmienić pewne przyzwyczajenia by w tym pomóc sobie.

Przygotowałam się  przed  1 stycznia 2002  że  zmienię  niektóre  przyzwyczajenia. Tamtego ranka pierwszego stycznia 2002, zrobiłam  sobie pierwszą  próbę  i  poszłam  posiedzieć  przed  moją zmianą w pracy z moimi kolegami którzy palili. Siedziałam rozmawiając i czując  zapach,  ale  ku  mojemu  zdumieniu  nie  czułam pragnienia zapalenia czegokolwiek.

Spędzałam całe dnie przechodząc przez  pokoje  w  których  pracuję  czując zapach dymu i nadal mnie nie ciągnęło.  Nie musiałam zmienić żadnego nawyku i nie miałam  żadnych  „efektów ubocznych”, ponieważ sok noni jest całkowicie naturalny.  Nie miałam żadnych huśtawek nastroju i nie przybrałam na wadze dzięki temu sokowi z Tahiti. Nie odczuwałam żadnej potrzeby zastąpienia nałogu czymkolwiek innym.

Jestem  wdzięczna  mojemu  ojcu  za wprowadzenie mnie i mojego partnera do korzystania z tego cudownego soku nie tylko z powodu  mojego  zdrowia  ale  też  mojego  powodzenia  w przyszłości z moimi dziećmi, rodziną i przyjaciółmi. Jestem dumna mówiąc że uwolniłam się od nikotyny i marihuany. 

--Amanda E., AUS 8 października 2002 
                 
nonioz@hotmail.com

  

Paliłem ponad 20 lat. Odniosłem sukces rzucając palenie dzięki sokowi  noni. 

--Herb N., USA 11 kwietnia 2001

 

Po piciu soku noni przez sześć miesięcy, rzuciłem palenie nawet bez myślenia o tym – bez żadnego problemu przede wszystkim! Też problemy z jelitami zaczęły stopniowo łagodnieć i oddalać się. Ciśnienie krwi obniżyło się znacznie. Mogę również znów się cieszyć kieliszkiem czerwonego wina! 

--Mike P., GBR  kwiecień 2001

 

Sok Noni pomógł mi zrezygnować z picia czarnej kawy (5 filiżanek dziennie) . Było to moim marzeniem. 

--Sawan K., USA 21 kwietnia 2001

 

Piłem często kawę. Po kuracji sokiem noni zaczęło mnie odrzucać od kawy. Zacząłem nie dopijać kawy. W ogóle mój organizm przestał ją przyjmować.

--Damian, Polska, 25.02.2008

 

Palenie papierosów rozpoczęłam w wieku dziewięciu lat. Każdorazowo kiedy próbowałam rzucić palenie nałóg wracał, szczególnie wówczas gdy byłam w dużym stresie. W styczniu 2000 roku matka dała mi butelkę soku noni z Tahiti. początkowo nie brałam noni w celu zaprzestania palenia, brałam dlatego, że mama mówiła mi, że po soku będę się czuła lepiej. Najpierw brałam go sporadycznie, przyjmowałam go przez tydzień lub dwa, a potem zapominałam przez kilka dni. Po miesiącu czy dwóch zauważyłam, że nie jestem uzależniona od papierosów. Wtedy całkowicie rzuciłam palenia. Po ostatecznym rzuceniu palenia, pijąc sok noni, poziom stresu w moim życiu wydawał się szybować. Musiałam zmieniać pracę i pokonywać trudności z tym związane. Jednak nie poddałam się panice. Moja mama, dzięki której brałam sok noni, również przestała palić papierosy.

--Sheri Z., USA 2001

 


Noni lecznicza roślina wszechczasów napis

Noni Sok Noni Medycyna naturalna Zdrowie
| NONI co to jest | Historia NONI | Tam gdzie rośnie najlepsze NONI | Składniki NONI | Irydoidy w soku NONI | Działanie NONI | Fenomen NONI |
| Zastosowanie NONI | Dawkowanie NONI | Przełom ozdrowieńczy NONI | Badania naukowe NONI | Lekarze o NONI | Opinie stosujących sok NONI |
| Wybór soku NONI | Literatura NONI w językach obcych | Literatura NONI w języku polskim | Film NONI | Zamówienie NONI | Medycyna naturalna |
| Suplementacja diety | Zdrowie |